W poniedziałek, 18 października, od godzin porannych na terenie wspólnoty leśnej wsi Przygłów urzędnicy piotrkowskiego starostwa oraz strażacy OSP Przygłów testowali najnowocześniejszy system do poszukiwań osób zaginionych. Innowacyjny system informatyczny „SARUAV” przedstawiła poznańska firma „aeroMind”. Jest to system, który przyspiesza działania poszukiwawczo-ratownicze z użyciem dronów.
Teren leśny wspólnoty wsi Przygłów został wybrany nieprzypadkowo. Na terenie tym znajdują się liczne zagłębienia, tereny bagniste, pozostałości po rowach i okopach, które potencjalnie mogą być zagrożeniem dla osób tam spacerujących. Niestety z powodu dzisiejszej niesprzyjającej pogody, nie można było wykorzystać całkowitego potencjału systemu. Dron tracił zasięg z operatorem przez co teren poszukiwań musiał się zawęzić.
Strażacy przygotowali wcześniej trzy założenia poszukiwawcze. Jeden z nich zakładał, iż osoba poszukiwana znajduje się w trudno dostępnym terenie i występuje bezpośrednie zagrożenie dla jej życia. Osoba ta została „namierzona” przy pomocy drona, a wskazane współrzędne pokryły się z miejscem występowania osoby. System potrzebował na znalezienie osoby około 20 minut. Niestety dwa kolejne założenia nie zostały sprawdzone przez padający deszcz, który uniemożliwił pracę z dronem. W przypadku prawdziwej akcji ratowniczej można dronem sterować ręcznie co umożliwiłoby poszukiwania, jednak podczas testów zrezygnowano z tej opcji.
Czym jest SARUAV?
„SARUAV to system stworzony przez naukowców z Uniwersytetu Wrocławskiego i służy do głębokiej analizy zdjęć pozyskanych z powietrza w celu określenia lokalizacji osób zaginionych. W pierwszym kroku jest zatem wyznaczany potencjalny obszar, na którym może znajdować się osoba zaginiona. Następnie w powietrzne wzbija się dron, który pozyskuje zdjęcia całego obszaru wykonując je pionowo z góry niczym fotomapę. W kolejnym kroku zdjęcia muszą zostać przesłane do analizy. Tutaj do akcji wkracza algorytm, który jest unikalny na skalę światową. Analiza pozyskanych zdjęć z drona jest realizowana po wylądowaniu na komputerach o dużej mocy obliczeniowej. Opracowany algorytm pozwala zidentyfikować sylwetki ludzi, które na zdjęciach są w formie grupy pikseli. Co więcej – jak utrzymują twórcy tego systemu – algorytm z powodzeniem odróżnia sylwetki ludzkie od zwierząt czy też innych naturalnych elementów środowiska (roślinności, skał itp.). Cała procedura odbywa się na miejscu poszukiwań.” (źródło: swiatdronow.pl) Czas detekcji obszaru o powierzchni 11 hektarów to około 30 minut.
System niewątpliwie sprawdza się w terenie oraz skraca czas poszukiwań i potrzebną ilość sił i środków na miejscu. Do drona można również zamontować kamerę termowizyjną, która również przydaje się podczas poszukiwań czy innych akcji ratowniczo – gaśniczych.
Podczas pokazu obecny był starosta Piotr Wojtysiak, który rozważa pozyskanie systemu do zarządzania kryzysowego. Testom przyglądali się również funkcjonariusze KM PSP Piotrków Tryb., funkcjonariusze Policji, strażnicy leśni z Nadleśnictwa Piotrków oraz samorządowcy. Na miejscu obecni byli również strażacy i prezydent z Glodeni, rejonu Mołdawii, zaprzyjaźnionego z powiatem piotrkowskim.
Faktycznie taki sprzęt mógłby się przydać. Na co dzień latam dronami i przyznaję że już dawnk widziałem ich potencjał podczas akcji. Ale o prezentowanym systemie pierwsze słyszę. Szacun…