We wtorek 9 maja, przed godz. 15.00 zostaliśmy wezwani do pożaru budynku mieszkalnego we Włodzimierzowie. Po dotarciu na miejsce okazało się, że do pożaru doszło pod nieobecność domowników, a ogień ugasiła wyciekająca woda z pękniętej pod wpływem temperatury rury.
Pożar powstał w części kuchennej, wokół urządzeń AGD. W tym czasie nikt nie przebywał w budynku. Powstałe szkody zostały zauważone dopiero po powrocie właścicieli do domu, którzy zaalarmowali służby i poprosili o pomoc.
Strażacy przybyli na miejsce skontrolowali budynek kamerą termowizyjną oraz czujnikiem wykrywającym niebezpieczne gazy po czym wykluczyli dalsze zagrożenie pożarowe. Można tutaj mówić o sporym szczęściu, gdyby nie pęknięta rura wodna, mogło dojść do poważniejszego w skutkach pożaru. Na miejscu pracowali strażacy z OSP Przygłów oraz PSP Piotrków.
Czytaj więcej:
Pożar budynku mieszkalnego w Sulejowie
Zagrażające drzewo we Włodzimierzowie
Kolizja w Poniatowie