KSRG OSP Przygłów

strażacka pasja strażackie życie

Przygłowska karczma Webera starsza od „Sielanki” – analiza zdjęć

Starsi mieszkańcy Przygłowa niewątpliwie pamiętają lata świetności restauracji „Sielanka”, która była modnym lokalem w którym bawili się wypoczywający tutaj mieszkańcy Piotrkowa, Łodzi i nie tylko… Miejsce to jest owiane licznymi historiami i barwnymi opowieściami o życiu kulturalno – towarzyskim. To tutaj jadali oficerowie 25 pułku piechoty, którzy przebywali w przygłowskich lasach na letnim obozie ćwiczebnym. W lipcu 1935 roku gościem „Sielanki” był m.in. płk dypl. Stanisław Maczek. Jednak nie wszyscy znają historię starszej restauracji, której właścicielem był Wilhelm Weber.

Obszerniejszy artykuł na temat „Sielanki” pojawi się niebawem na łamach naszego serwisu. Spisane wspomnienia, ciekawostki oraz zdjęcia i skany z lat świetności restauracji będą kolejnym uzupełnieniem naszej lokalnej historii. Dziś chcemy przeanalizować na podstawie zdjęć historię która mówi, że przed wybudowaniem restauracji na tej samej posesji znajdował się drewniany budynek służący m.in. jako pierwsza szkoła elementarna (około 1886 roku). Jednak czy na pewno chodzi o posesję przyszłej „Sielanki”? Czy, aby nie pomylono karczmy Wilhelma Webera, która była starsza od „Sielanki” i znajdowała się na przyległym placu? Spróbujemy rozwiać wątpliwości.

Na zdjęciu, które dostępne jest w austriackim archiwum z lat 1914 – 1915, widać most kolejowy i drogowy w Przygłowie oraz żołnierzy armii austro – węgierskiej. Po prawej stronie wyłania się zarys restauracji „Sielanka” (jej najstarsza część), a w tle widoczny jest drewniany budynek karczmy Wilhelma Webera. Widoczne są również ówczesne zabudowania wsi.

Zdjęcie archiwum Austria. Wojska austro – węgierskie na terenie Przygłowa. Lata 1914 – 1915

Potwierdzeniem tego, iż na powyższym zdjęciu widoczna jest karczma Webera może być pocztówka, która zostało odnaleziona na aukcji popularnego serwisu. Znajduje się na niej przygłowska karczma, a oprócz właściciela i ludności widać m.in. dwa szyldy takie jak: „Restauracja Wilhelm Weber” oraz „Sprzedaż Piwa Miodu”. Jest to drewniany budynek, który mógł spłonąć w wielkim pożarze, który wybuchł w 1914 roku. Na jego miejscu w latach późniejszych postawiono już murowany budynek w którym m.in. podczas wojny umiejscowiony był posterunek żandarmerii oraz szkoła podstawowa. Może dlatego wynikła taka teoria, ponieważ pomylono owe budynki?

Dowodem obecności Wilhelma Webera na przygłowskiej ziemi są akta z 1916 roku znajdujące się w piotrkowskim archiwum, które będziemy analizować.

Restauracja Wilhelma Webera. Zdjęcie z aukcji allegro.pl

Na zdjęciach widać znaczące różnice pomiędzy budynkami (inny kształt dachu, werandy itp.) Możliwe jest, iż budynek był przebudowywany i zmieniał się na przestrzeni lat. Jednak naszym zdaniem właśnie powyższa teoria jest najbardziej prawdopodobna. Karczma Webera była starsza od „Sielanki”, a informacji na temat samego budynku nie ma prakycznie wcale. Być może zapomniana karczma została pomylona z legendarną „Sielanką”. A Wy co sądzicie o tej analizie? Może macie jakieś zdjęcia potwierdzające lub wykluczające taką tezę? Do tej sprawy na pewno wrócimy z obszerniejszym opracowaniem.

Po prawej stronie widoczny murowany budynek w miejscu dawnej karczmy Webera. Pocztówka z aukcji allegro.pl